Przez dwa dni Miejska Biblioteka Publiczna w Gryficach gościła miłośników speedcubingu – zawodników układających kostkę Rubika na czas.

Mała sześcioboczna kolorowa kostka przeżywa na świecie swoją drugą młodość. Nie inaczej jest w Gryficach, które wprawdzie jak całe zachodniopomorskie nie zalicza się do miejsc, w których szczególnie sport ten jest popularny, jednakże biorąc pod uwagę fakt, że mamy w mieście czwartego zawodnika Mistrzostw Polski w kategorii Rubik’s cube istnieją podstawy ku temu, by spróbować zarazić gryfickie dzieciaki tym kolorowym sześcianem.

Obecnie to już cały przemysł. Producenci nie skupiają się jak to było przed 40 laty jedynie na produkcji kostki. Technika poszła do przodu, więc i kostka próbuje nadganiać.

Biorąc pod uwagę również to, że dzieciaki lubią gadżety oraz ciekawostki i nowinki, kto wie czy dzięki inicjatywie organizatora Kazimierza Łaszewskiego już w najbliższej przyszłości nie doczekamy się w mieście następców Jakuba.

 

 

Kostka wymaga od zawodnika umiejętności skupienia, zmysłu obserwacji oraz dużo zdolności manualnych – powiedział nam pan Kazimierz. Wprawdzie kostka nie wywołuje we mnie dreszczy jak chociażby szachy, jednak skoro są osoby takie jak Kuba mające pasję to myślę, że takie przecieranie szlaku jest potrzebne. 

Poprzedni artykułParanienormalni w Gryficach!
Następny artykuł„Noc w Bibliotece”