Po rozebranych kamienicach przy ul. Niepodległości w Gryficach zostało wspomnienie i „ukryte piwnice”. Miejsca te od jakiegoś czasu zamieniają się w odkryty śmietnik w samym środku miasta. Kiedyś straszył „zabytek” na samym rogu, a teraz wysypisko.

Początkowo te miejsca były okryte i z tego, co mówiono w mieście były tam „zabytkowe” piwnice. Od jakiegoś czasu są to miejsca niebezpieczne pod wieloma względami. Przede wszystkim służą jako wielkie wysypisko śmieci w samym centrum miasta, gdzie biegają szczury i robaki. Okoliczni mieszkańcy mówią, że widują wchodzących tam różnych osobników, którzy być może szukają miejsca na spożycie trunków, bo nawet jakiś materac jest wrzucony do środka. Wygląda to strasznie, a biegające tu szczury pojawiają się również w piwnicach okolicznych budynków, zamieszkałych przez ludzi.

Wypada tylko zadzwonić do sanepidu i zgłosić to niedbalstwo. U nas w budynku w piwnicy pojawiły się szczury, a jeszcze niedawno ich nie było. Co to ma być? Jakaś zaraz się wykluje, jak ktoś się tym nie zajmie. Po co w ogóle jest zostawione? Komu to ma służyć? Chyba tylko tym robalom i szczurom – mówią okoliczni mieszkańcy.

Wypowiedzi były bardziej dosadne, ale trudno się dziwić, skoro taki widok zmrozi każdego.

Poprzedni artykułV edycja Aquathlonu – „Policz się z cukrzycą” na gryfickim basenie
Następny artykułRewitalizacja promenady w Kołobrzegu