W Rewalu, na placu niedaleko głównego zejścia na plażę znajdują się dwa ogromne szkielety wielorybów. Powstały w 2012 roku i stały się symbolem miejscowości.
Powstanie w Rewalu szkieletów wielorybów związane jest z pewną legendą. Otóż dawno temu u wybrzeży Rewala pojawił się ogromny wieloryb. Mieszkańcy zadziwieni tym widokiem postanowili wydobyć go z wody. Aby to uczynić przyprowadzono wszystkie konie z okolicy. Plan się jednak nie udał się, gdyż konie zapadając się w plażowym piasku nie były w stanie wyciągnąć ogromnego ssaka. Mieszkańcy poddali się, jednak niedługo po tym nadciągnął ogromny sztorm, który wyrzucił wieloryba na plażę. Mieszkańcy poćwiartowali zwierzę i podzielili się mięsem, a szkielet wieloryba przenieśli do kościoła w Trzęsaczu, w którym leżał wiele lat. Gdy kościół na klifie zagrażał bezpieczeństwu i musiał zostać zamknięty, jedno żebro wieloryba przeniesiono do katedry w Kamieniu Pomorskim.
Tak głosi legenda i jak w każdej legendzie, być może i w tej jest ziarnko prawdy. Według świadków historii, na przestrzeni wieków wielokrotnie widziano wieloryby w Morzu Bałtyckim mimo tego, iż nie jest to ich naturalne środowisko.
Rzeźby wielorybów zostały zaprojektowane przez kołobrzeskiego artystę Wiktora Szostało. Wykonano je z niskostopowej stali Corten. Stal ma ona charakterystyczny pomarańczowo-beżowy kolor, a główną jej zaletą jest to, że nie rdzewieje. Rzeźby wykonano w Świdwinie i do Rewala przetransportowano ciężarówkami. Mniejszy wieloryb waży 5 ton, a większy 10 ton. Rewalskie wieloryby otrzymały imona: Ventus czyli Wiatr i Fluctus czyli Fala.
Wieloryby w Rewalu to ciekawa atrakcja, która przyciąga wielu turystów. Plac w centrum miejscowości to dobra lokalizacja dla rzeźb, a turyści często tu przychodzą. Szczególnie w czasie wakacji na placu obok wielorybów przebywa wiele osób, zarówno w ciągu dnia jak również w nocy.