Marszałek województwa, ratownicy medyczni i harcerze zorganizowali w centrum Szczecina pokazową akcję przeprowadzania reanimacji z użyciem defibrylatorów. Osiem fantomów ułożonych na chodniku przykuwało uwagę przechodniów i zachęcało do działania. Dzięki inicjatywie urzędu marszałkowskiego i funduszom z unijnego programu Interreg do nadmorskich miejscowości na Pomorzu Zachodnim trafi 20 automatycznych defibrylatorów.
– Im więcej osób umie udzielić pierwszej pomocy, im więcej AED jest dostępnych, tym bardziej jesteśmy bezpieczni. Mieszkańcy i odwiedzający nasz region turyści – podkreślił Olgierd Geblewicz.
Jak zachować się w sytuacji zagrożenia zdrowia i życia, jak prawidłowo udzielać pierwszej pomocy, jak obsłużyć defibrylator AED – tego dowiedzieli się uczestnicy pokazowej akcji zorganizowanej w środę w południe na Placu im. Pawła Adamowicza w Szczecinie. Organizatorem wydarzenia był Urząd Marszałkowski Województwa Zachodniopomorskiego, który przed tegorocznymi wakacjami zakupił 20 automatycznych defibrylatorów dla nadmorskich miast i gmin.
Defibrylatory trafią do 12 miejscowości znajdujących się w pasie nadmorskim: Gmina Wolin (1 szt.), Gmina Międzyzdroje (1), Gmina Dziwnów (3), Gmina Rewal (2), Gmina Trzebiatów (1), Miasto Kołobrzeg (2), Gmina Kołobrzeg (1), Gmina Ustronie Morskie (1), Gmina Mielno (3), Miasto Darłowo (1) i Gmina Darłowo (1), Miasto Świnoujście (3).
To efekt projektu „Zdrowe serce pogranicza” realizowanego w ramach Programu Współpracy Interreg V A Meklemburgia – Pomorze Przednie / Brandenburgia / Polska; finansowanego z Europejskiego Funduszu Rozwoju Regionalnego – Nabór specjalny COVID-19. Partnerem projektu jest niemiecki region – Kraj Związkowy Meklemburgia Pomorze Przednie, a głównym celem – poprawa jakości systemu bezpieczeństwa zdrowotnego na terenie gmin Województwa Zachodniopomorskiego.
Samorządy bezpłatnie otrzymały (na mocy umowy użyczenia) nowoczesne AED, z szafkami i dodatkowym osprzętem, oraz tablice z instrukcją graficzną. Przedstawiciele instytucji, w których zostaną zamontowane defibrylatory, w tym tygodniu wzięli udział w szkoleniu w urzędzie marszałkowskim podczas konferencji kończącej projekt. Dzięki inicjatywie pod hasłem „Zdrowe serce pogranicza” powstanie sieć punktów szybkiej pomocy wyposażonych w sprzęt specjalistyczny do wykorzystania w przypadku wystąpienia niewydolności sercowo-naczyniowych, jakie występują m.in. po przebyciu COVID-19.
Więcej informacji o projekcie, animacje w dwóch wersjach językowych (polskiej i niemieckiej) oraz materiały promocyjne znajdują się na stronie: https://wwt.wzp.pl/zdrowe-serce-pogranicza
Powszechna dostępność do AED (Automated External Defibrillator – automatyczny defibrylator zewnętrzny) zwiększa o kilkadziesiąt procent szanse na przeżycie w nagłym zatrzymaniu krążenia (NZK). Sprzęt ten może być używany przez osoby nieposiadające wykształcenia medycznego, gdyż po uruchomieniu wydaje jasne polecenia głosowe (w języku polskim i niemieckim), ułatwiając tym samym przeprowadzenie skutecznej akcji ratunkowej.
Historia defibrylatorów zaczęła w latach 50 XX wieku. Ale pierwsze takie urządzenia były wielkie i nieporęczne. W 1973 roku powstał przenośny defibrylator ważący zaledwie 7,5 kg. W 1981 roku stworzono manualny defibrylator wyposażony w wyświetlacz EKG i komunikaty głosowe. (W literaturze medycznej data 1981 jest uznawana za „narodziny” defibrylatora AED.) W latach 90. XX urządzenia były ulepszane, a ideą było skonstruowanie defibrylatora, który byłby „dostępny dla każdego”, prosty w obsłudze, lekki i niezawodny.
Automatyczne defibrylatory zewnętrzne, których używamy dziś, miały premierę w 2001 roku. A bardzo szybki rozwój technologiczny pozwala wyposażyć je w nowe, przydatne funkcje, jak np. analiza rytmu serca bez konieczności przerywania resuscytacji czy asystent RKO. Wszystko to sprawia, że osoby po nagłym zatrzymaniu krążenia mają większe szanse na przeżycie.