W zimne poniedziałkowe popołudnie 5 marca 1945 r. jezioro Resko Przymorskie (Kamper See) stało się grobem dla około osiemdziesięciorga osób, w większości dzieci, uciekających przed oddziałami Armii Czerwonej i koszmarem wojny.
W 76. rocznicę tych tragicznych wydarzeń, przy pamiątkowym krzyżu oraz tablicach upamiętniających to wydarzenie, odbyła się kameralna uroczystość ku pamięci ofiar z Kamp. Uczestniczyli w niej przedstawiciele Urzędu Miejskiego i Zespołu Szkół im. Zbigniewa Herberta, który bierze udział w polsko-niemieckim projekcie „Dzieci z Kamp”.
5 marca 1945 r. w Kamp (dzisiejszym Rogowie) trwała ewakuacja dzieci uciekających przed zbliżającą się Armią Czerwoną. Na jeziorze Resko Przymorskie zbudowany został specjalny most powietrzny. Za pomocą wodnopłatowców Dornier Do za wszelką cenę próbowano przetransportować w bezpieczne miejsce najmłodszych mieszkańców wschodnich terenów Rzeszy oraz Prus Wschodnich. Jedna maszyna zawiodła, tuż po starcie uderzyła w taflę jeziora, które do dziś jest grobem blisko 80. dzieci oraz członków załogi.