Swego czasu mówiło się o targowisku nad Regą. Prawdopodobnie wszystko było dopięte, opracowane i gotowe do realizacji. Niestety póki co teren wygląda nieciekawie.
Mowa o dużym placu przylegającym do ulicy Klasztornej w Gryficach, tuż przy rzece Redze. Przed wyborami samorządowymi, jeden z lokalnych polityków mocno promował pomysł zbudowania w tym miejscu dużego targowiska. Opinie na ten temat były różne. Jedni twierdzili, że teren podmokły i nie jest to dobra lokalizacja na stawianie straganów. Inni natomiast za atut uważali małą odległość od centrum miasta, co miało sprawić duże zainteresowanie ewentualnym handlem. Niestety pomysł nie wypalił i na dzień dzisiejszy zmotoryzowani stawiają tu swoje pojazdy, a plac wygląda nieciekawie. Pełno dziur, woda i błoto.
Jest jednak światełko w tunelu. Z posiadanych przez nas informacji wynika, że gmina zagospodaruje ten teren, choć nie w takiej formule, jak pierwotnie zamierzano. Plac po modernizacji będzie dużym parkingiem z kilkoma tylko miejscami handlowymi. Jak twierdzą zainteresowani tematem przy takim braku miejsc postojowych szczególnie w centrum Gryfic, jest to cenna inicjatywa.
„…Jeśli chodzi o parkingi, jest z tym cały czas problem, więc uważam pomysł za trafiony. Mało jest tych miejsc parkingowych, a postawienie auta przy Placu Zwycięstwa graniczy z cudem. Ten plac jest tylko kawałek dalej i chociaż problemu pewnie to nie rozwiąże, to kilkanaście miejsc przybędzie…” – mówi p. Jerzy. A co myślą o tym nasi czytelnicy?