Dziś jest ten magiczny dzień, na który czeka wielu mieszkańców nie tylko naszego powiatu. Uwolniono nam parki, skwery, lasy, plaże i bulwary z wyłączeniem placów zabaw. Cieszą się wszyscy, ale zdania są podzielone w tym temacie.
Taka informacja jest w przestrzeni publicznej, że od dzisiaj możemy wyjść z domów w celach rekreacyjnych. Możemy pójść do parku, do lasu pobiegać i na plażę posłuchać szumu morza. Poluzowano również obostrzenia w sklepach oraz w obiektach kultu religijnego. Wszystko naturalnie z zachowaniem ostrożności, czyli odległości, nie gromadzenia się oraz zakrywania ust i nosa.
„Według projektu rozporządzenia Rady Ministrów, które ma zostać podpisane jeszcze dziś, od jutra czyli 20 kwietnia zostanie uchylony zakaz korzystania z parków, bulwarów, a co najważniejsze dla nas – także plaż. W związku z tym jutro zostaną usunięte plomby zamykające zejścia plażowe. Ta wiadomość jest oznaką powrotu do normalności i dobrym prognostykiem na przyszłość” – powiedział wczoraj Konstanty Tomasz Oświęcimski, wójt Gminy Rewal.
Z pewnością wiadomość dobra. Nie wszyscy jednak wiedzą o co chodzi.
„Zamyka się plaże i lasy przy 3 tysiącach zachorowań, a otwiera przy 8 tysiącach? O co tu chodzi?” – pyta Pan Bartosz.
„Pewnie, cieszę się, ale żebyśmy za bardzo się nie zachłysnęli tą wolnością. Trochę jestem zdziwiona, bo podają rekordową liczbę zachorowań, a tu można spacerować. Było dużo mniej zakażonych i nie wolno było wychodzić z domu, to jak to jest? Nie rozumiem.” – mówi Pani Justyna.