Prawie w samym centrum Gryfic, kilkadziesiąt metrów od Placu Zwycięstwa stoi taka ruina i tak naprawdę nie wiadomo ile już czasu jest wątpliwą „ozdobą” ulicy Wałowej. Nie wiadomo też czy ma tutaj swojego właściciela, czy po prostu została porzucona.
Ten samochód, bo chyba podobieństwo uprawnia do takiej nazwy, wygląda strasznie. Stoi na ulicy Wałowej tuż przy ogrodzeniu terenu, gdzie jeszcze stacjonuje PSP. Przebite opony i wygląd auta pozwalają domniemywać, że stoi tu bardzo długo, tylko ciekawi nas dlaczego nikt nie zainteresował się tym pojazdem. Celowo pokazujemy fragment numerów rejestracyjnych auta, bo może było skradzione i porzucono je w tym miejscu, bowiem rejestracja nie jest związana nawet z naszym województwem. Niezależnie od tego w jaki sposób znalazł się w tym miejscu i do kogo należy, kompetentne służby chyba powinny zająć się tym autem. Okoliczni mieszkańcy również zwracają naszą uwagę na tą sytuację.
„Sami nie wiemy ile to już tutaj stoi, ale jak człowiek nie wezwie mediów i nie pokaże palcem, to nikt się nie zainteresuje, co taki wrak robi w środku miasta i do kogo należy. Nie dość, że zajmuje miejsce, a tak ich tu brakuje, to na dodatek szpeci, na szrotach lepsze auta stoją. Niedaleko w urzędzie Straż Miejska jeszcze bliżej policja, a nikt nie zauważa, że tutaj stoi ten grat. Odholować go trzeba na złom i już” – mówią okoliczni mieszkańcy.
Trudno nie przyznać tym ludziom racji.