Nie było kilkudniowej ulewy, ale mimo to w wielu miejscach przejście było utrudnione, a to za sprawą studzienek. Zatkanych studzienek oczywiście, które w ogóle nie odbierają wody. Ciekawe, co będzie kiedy naprawdę zacznie mocno padać na przykład przez 3 dni?
Wtorek 2 listopada br., i przejście z chodnika na chodnik tuż przy Bramie Wysokiej niemożliwe. Dlaczego? A dlatego, że od rana pada trochę deszcz, wcale nie ulewa i od razu tworzy się małe bajorko, bo studzienki – a są tam aż dwie – zupełnie nie odbierają wody. Na zdjęciu widać, że są po prostu zatkane, pełno liści piachu i nawet zielsko z nich wyrasta. Niestety mamy już jesień i taka aura będzie wydarzeniem nagminnym, więc jeśli tak przez kilka dni popada to w ogóle nikt nie dostanie się nawet do Bramy. Z pewnością coś trzeba z tym zrobić, a co to już chyba będą wiedziały instytucje odpowiedzialne za drożność studzienek.