Zakaz odwiedzin w gryfickim szpitalu obowiązuje od 9 listopada 2021 roku, bo tak mówi komunikat nr 7 podany przez SPZZOZ w Gryficach na stronach gryfickiej placówki. Czy jednak całkowity zakaz odwiedzin w szpitalu jest zgodny z prawem?
Mieszkańcy Gryfic i nie tylko oraz rodziny osób hospitalizowanych w gryfickiej placówce nie mogą zrozumieć dlaczego zabrania się im całkowicie kontaktu z ich bliskimi, którzy są chorzy i potrzebują wsparcia.
Przedstawiamy cały dość zawiły temat.
W związku z panującą sytuacją pandemiczną dyrekcja SPZZOZ Medicam w Gryficach, opublikowała komunikat mówiący o zakazie odwiedzin chorych pacjentów. Zakaz obowiązuje od wtorku 9 listopada br., a wydany został zarządzeniem nr 54/2021 Dyrektora SPZZOZ w Gryficach z dnia 09 listopada 2021 r., opartym na kilku artykułach poszczególnych ustaw.
Dotarliśmy do tych artykułów i po kolei cytujemy, o czym one mówią:
Ustawa z 15 kwietnia 2011 r. o działalności leczniczej (tekst jedn.: Dz.U. z 2021 r., poz. 711) art. 46 ust. 1 ustawy z dnia 15 kwietnia 2011 roku o działalności leczniczej (Dz. U. z 2021 r., poz. 711),
- Odpowiedzialność za zarządzanie podmiotem leczniczym niebędącym przedsiębiorcą ponosi kierownik.
Kolejny artykuł, na który powołuje się placówka:
art. 5 ustawy z dnia 06 listopada 2008 r., o prawach pacjenta i Rzeczniku Praw Pacjenta (Dz. U. z 2020 r., poz. 849).
- Kierownik podmiotu udzielającego świadczeń zdrowotnych lub upoważniony przez niego lekarz może ograniczyć korzystanie z praw pacjenta w przypadku wystąpienia zagrożenia epidemicznego lub ze względu na bezpieczeństwo zdrowotne pacjentów, a w przypadku praw, o których mowa w art. 33 ust. 1, także ze względu na możliwości organizacyjne podmiotu.
Następny i już ostatni:
art. 11 ust. 1 ustawy z dnia 05 grudnia 2008 r. o zapobieganiu i zwalczaniu zakażeń i chorób zakaźnych u ludzi (Dz. U. z 2020 r., poz. 1845),
- Kierownicy podmiotów leczniczych oraz inne osoby udzielające świadczeń zdrowotnych są obowiązani do podejmowania działań zapobiegających szerzeniu się zakażeń i chorób zakaźnych.
Tyle artykuły przytoczone w komunikacie nr 7 SPZZOZ w Gryficach, mówiącym o zakazie odwiedzin w gryfickim szpitalu.
Tymczasem Money.pl pisze: „Szpitale, w których obowiązuje całkowity zakaz odwiedzin pacjentów, łamią prawo. Również te, w których odwiedzać chorych mogą tylko zaszczepieni. Dyrektorzy placówek mają problem.„
Jak podaje portal prawo.pl, całkowity zakaz odwiedzin obowiązuje m.in. w Powiatowym Szpitalu Specjalistycznym w Stalowej Woli, w warszawskich placówkach: Szpitalu Praskim, Międzyleskim Szpitalu Specjalistycznym czy w Szpitalu Dziecięcym przy ul. Niekłańskiej.
Dyrektorzy placówek tłumaczą się, że co prawda spadła dobowa liczba zakażeń, ale pandemia się nie zakończyła.
„Jest jeszcze stanowczo zbyt wcześnie na odwołanie zakazu odwiedzin, to byłoby zbyt niebezpieczne, a my nie możemy ryzykować zdrowia i życia pacjentów przebywających w naszym szpitalu. Dlatego też decyzja o zakazie odwiedzin obowiązuje do odwołania” – mówi jeden z dyrektorów.
Całkowity zakaz odwiedzin jest jednak bezprawny. Zgodnie z ustawą o prawach pacjenta i Rzeczniku Praw Pacjenta osoba przebywająca na leczeniu w szpitalu ma prawo do kontaktu osobistego, telefonicznego lub korespondencyjnego z innymi osobami.
Może ono zostać ograniczone w wyjątkowych przypadkach, tj. wystąpienia zagrożenia epidemicznego, ze względu na bezpieczeństwo zdrowotne pacjentów, czy też możliwości organizacyjne podmiotu.
Według Departamentu Zdrowia Publicznego Ministerstwa Zdrowia szpital może ograniczyć wizyty u chorych tylko w wyjątkowych, pojedynczych sytuacjach. To zaś oznacza, że placówki nie przestrzegają obowiązującego prawa.
W efekcie kancelaria Lega Artis rozpoczęła akcję pod hasłem: „Nie pozwólmy na bezprawne pozbawianie nas prawa odwiedzin bliskich w szpitalach!”. Jej inicjator ostrzega, że dyrektorom, którzy bezprawnie ograniczają odwiedziny, grozi odpowiedzialność karna.
Kinga Łuczyńska z Biura Rzecznika Praw Pacjenta przyznaje, że wciąż pojawiają się skargi na brak kontaktu z osobą leżącą w szpitalu czy personelem medycznym. Jest ich mniej, ale jednak są, bo szpitale nie wypracowały zasad odwiedzin.
„Tymczasem, dyrektorzy mogą jedynie ograniczyć wizyty, np. ustalić godziny odwiedzin, limity gości na jednej sali, wprowadzić środki bezpieczeństwa, ale nie mogą ich zakazać”. Tak pisze Money.pl
W takim razie pytanie, czy całkowity zakaz odwiedzin w gryfickiej placówce jest na pewno zgodny z prawem wydaje się być zasadne.