W 2020 roku w całej Polsce życie odebrało sobie 107 dzieci, a najmłodsze z nich miało 8 lat. Żadne z nich nie miało rzetelnej opieki psychologicznej. Na dzień 6 maja 2021 w województwie zachodniopomorskim są 52 placówki udzielające na NFZ opieki psychologa dla dzieci. Średni czas oczekiwania na wizytę to 72 dni. U świadczeniodawcy z najdłuższą kolejką wolny termin jest za 677 dni.
Zachodniopomorskie jest w czołówce województw z najdłuższymi terminami: Kamień Pomorski, Barlinek, Chojna, Czaplinek, Nowogard, Połczyn-Zdrój, Sianów, Świdwin, Trzebiatów i Złocieniec – te miasta w ogóle nie mają zakontraktowanego na NFZ psychologa.
„Od dłuższego czasu alarmuję o problemach psychologicznych dzieci i nastolatków, nie radzących sobie z pandemiczną rzeczywistością. Padają ofiarami przemocy przede wszystkim domowej, seksualnej i rówieśniczej. Lekcje online stały się areną pełną przemocy, od szykanowania na czacie, przez przerabianie zdjęć, po publikację filmów. A wiele dzieci, uczestniczących codziennie przez kilka godzin w zdalnych lekcjach, stało się uzależnionych od internetu” – mówi Artur Łącki, poseł na Sejm RP, który w parlamencie zabiega o poważne pochylenie się nad tymi problemami.
Problemowi uzależnienia od Internetu ma zapobiegać „pilotażowy program leczenia dzieci i młodzieży nałogowo używających nowych technologii cyfrowych oraz ich rodzin”, wdrażany za parę tygodni przez Ministerstwo Zdrowia. Jak on wygląda w rzeczywistości?
Ministerialni urzędnicy zamierzają prowadzić ową terapię przy pomocy… komputera i internetu! To tak, jakby gasić pożar benzyną! Inny punkt projektu zakłada, że pomoc dla uczniów będzie udzielana w dzień powszedni, ale dokładnie w czasie, gdy powinni oni uczestniczyć w lekcjach.
Choć problem uzależnień jest poważny i dotyczy około 5 tysięcy uczniów, to Ministerstwo Zdrowia znalazło na pomoc zaledwie 20 mln złotych w perspektywie dwóch lat. Czyli 10 mln złotych na rok. Przewidziano trzy rodzaje pomocy: długoterminową – powyżej 12 tygodni, krótkoterminową – do 12 tygodni i konsultacje.
Koszt jednej godziny pomocy wyceniono na 60-110 złotych. To od 90 tysięcy do 165 tysięcy godzin pomocy w ciągu roku. Jak wynika z projektu, terapia długoterminowa pochłonie co najmniej około 290 godzin w przypadku jednego młodego pacjenta, co oznacza, że zagwarantowane przez MZ środki pozwolą na pomoc zaledwie 300-600 dzieciom rocznie! A co z resztą?!
„Problemu uzależnienia od internetu oraz problemów psychicznych dzieci i młodzieży NIE WOLNO pod żadnym pozorem bagatelizować! Dlatego wnioskuję do Ministra Zdrowia – w kolejnych już interpelacjach – o przygotowanie rzetelnego programu dostępu do psychologów i psychiatrów dla dzieci i młodzieży. Bezpośredniego – a nie za pomocą komputerowego okienka! A psychologa, szczególnie po tylu pandemicznych miesiącach, powinna mieć na etacie każda szkoła” – dodaje poseł Łącki.