Pomysłodawcy tego przedsięwzięcia chcieliby, aby jego realizacja została zakończona do 2024 roku. Chodzi o kładkę na rzece Redze, której reaktywacja miałby kosztować około 400 tysięcy złotych.
Środki na przeprowadzenie inwestycji mają pochodzić z Powiatu Gryfickiego, ale wspomina się również o partycypacji w kosztach Województwa Zachodniopomorskiego.
– Kładka powstała w latach 60-tych. Służyła do początku lat 90-tych. Uległa całkowitemu zniszczeniu. Bardzo dużo osób, które korzysta z naszej ścieżki rekreacyjnej wskazywało na to, że warto byłoby połączyć te dwa brzegi i doprowadzić do odtworzenia uatrakcyjniając tym samym naszą ścieżkę rekreacyjną – powiedział dla Radia Szczecin Wojciech Pietrzak, nadleśniczy Nadleśnictwa Gryfice.
– To będzie inwestycja długo wyczekiwana przez mieszkańców. Jesteśmy jednym z sygnatariuszy listu intencyjnego dotyczącego budowy kładki rowerowo-pieszej na rzece Redze. 04.11.2022r. uczestniczyliśmy w spotkaniu roboczym zorganizowanym przez Nadleśniczego Nadleśnictwa Gryfice P. Wojciecha Pietrzaka właśnie w sprawie budowy kładki, która miałaby powstać w miejscu już tej nieistniejącej. Wspieramy inicjatywę całą naszą wiedzą merytoryczną i doświadczeniem w pozyskiwaniu finansowania zewnętrznego. Oby już za kilkanaście miesięcy nowy szlak rekreacyjny stał się faktem.
Faktycznie wszyscy będą jej wyczekiwać, zwłaszcza ci, którzy będą chcieli dostać się do Gryfic rowerem, a będą chcieli zrobić to w bezpieczny sposób poza ciągami asfaltowymi, gdzie na co dzień jeżdżą samochody, w tym samochody ciężarowe. Taka kładka znacznie skróci drogę do Gryfic – dodał dla Radia Szczecin Tomasz Aniuksztys, szef gryfickiego Stowarzyszenia „Z Pomysłem”.