Od 1 marca br. emerytury i renty idą w górę. O ile? Według obowiązujących dzisiaj przepisów świadczenia wzrosłyby o 5,7 proc. By zabezpieczyć sytuację finansową polskich seniorów rząd zwiększa wskaźnik waloryzacji, dzięki czemu świadczenia wzrosną o 7 proc.
Najniższa emerytura wyniesie 1338,44 zł brutto. To wzrost o 87,56 zł. Dodatkowo w drugiej połowie roku wypłacona zostanie ponownie czternasta emerytura.
– To dobry dzień dla polskich seniorów – jak poinformował podczas briefingu prasowego premier Mateusz Morawiecki. Rząd zdecydował o zwiększeniu wskaźnika waloryzacji. Dzięki temu świadczenia emerytalno-rentowe wzrosną o 7 proc. Dodatkowo poinformował o tym, że w tym roku również wypłacona zostanie czternasta emerytura, przypomniał też o gwarantowanej ustawą trzynastej emeryturze. Jak mówił, „jest to wzrost bezprecedensowy”.
Biorąc pod uwagę wskaźniki makroekonomiczne ogłoszone przez Prezesa Głównego Urzędu Statystycznego, czyli wskaźnik inflacji w 2021 r. i realny wzrost przeciętnego wynagrodzenia w 2021 r., przy 20 proc. udziale realnego wzrostu wynagrodzeń we wskaźniku waloryzacji – wskaźnik waloryzacji świadczeń emerytalno-rentowych w 2022 r. ukształtowałby się na poziomie 105,7 proc.
Ile wyniesie najniższa emerytura?
Najniższa emerytura, renta z tytułu całkowitej niezdolności oraz renta rodzinna wzrośnie z kwoty 1250,88 zł do 1338,44 zł, czyli o 87,56 zł. Z kolei najniższa renta z tytułu częściowej niezdolności do pracy wzrośnie z kwoty 938,16 zł do 1003,83 zł – to o 65,67 zł więcej.
Ile to kosztuje?
Koszt waloryzacji przy wskaźniku 105,7 proc. wyniósłby ok. 15 mld zł. Przy wskaźniku waloryzacji kształtującym się na poziomie 107 proc. a koszt waloryzacji wyniesie – ok. 18,4 mld zł, z tego 3,4 mld zł wynika z podniesienia wskaźnika realnego wzrostu wynagrodzenia we wskaźniku waloryzacji z 20 proc. do 63,33 proc.
Czternasta emerytura również w tym roku
Premier Mateusz Morawiecki zapowiedział także, że również w tym roku wypłacona zostanie czternasta emerytura – na podobnych zasadach jak w roku ubiegłym. Pieniądze mają trafić do uprawnionych „jesienią lub późnym latem”.
W przeciwieństwie do trzynastej emerytury, czternastka była wypłacana z uwzględnieniem indywidualnej sytuacji dochodowej świadczeniobiorców. Zdecydowana większość, ok. 8 mln osób, otrzymała to świadczenie w pełnej wysokości, a ok. 1,2 mln – w wysokości odpowiednio pomniejszonej.