W nocy ze środy na czwartek (22/23 maja) w Gryficach zatrzymano nietrzeźwego kierowcę autokaru. Miał 0,72 promila alkoholu w wydychanym powietrzu. Miał zawieźć dzieci na wycieczkę do Warszawy.

Nietypowe zachowanie kierowcy wzbudziło zaniepokojenie wśród części rodziców uczestników wycieczki. Nalegali oni na to, by podjechać pod komendę policji. Tam przeprowadzono kontrolne badanie alkomatem. Okazało się, że 41-letni kierowca autobusu miał 0,72 promila alkoholu w organizmie. Trafił do aresztu, jego prawo jazdy zostało zatrzymane przez policję.

Ostatecznie kierowca usłyszał zarzut kierowania pojazdem mechanicznym w stanie nietrzeźwości a Sąd Rejonowy w Gryficach w trybie przyspieszonym, wymierzył mu karę jednego roku ograniczenia wolności z obowiązkiem wykonywania prac społecznych i zakazu prowadzenia wszelkich pojazdów mechanicznych w ruchu lądowym na okres 3 lat. Będzie musiał również zapłacić wysokie świadczenie pieniężne na rzecz Funduszu Pomocy Pokrzywdzonym oraz Pomocy Postpenitencjarnej, a także pokryć koszty postępowania sądowego.

Dzieci natomiast pojechały na wycieczkę z innym, trzeźwym kierowcą – udało się uniknąć niebezpieczeństwa. W tej sprawie niepokojący jest jednak fakt, iż, według relacji świadka wydarzeń – policjanci nie przybyli na kontrolę, choć ta była planowana, a autokar z nietrzeźwym kierowcą trafił na komendę dzięki czujności i uporowi części z rodziców.

Poprzedni artykuł„Aktywnie w przyszłość” – impreza plenerowa w Gryficach
Następny artykułTrzebiatów: 20 lat Biblioteki im. Marii z Czartoryskich Wirtemberskiej