Temat parkingów w Gryficach przewija się w różnych kontekstach nie od dzisiaj. Problem stanowi nie tylko mała ich ilość, ale też kilkugodzinny postój na nich tych samych aut, szczególnie przy Placu Zwycięstwa.
Mieszkańcy nie od dziś narzekają, że brakuje w mieście parkingów. Ostatnio temat został poruszony na sierpniowej sesji Rady Miejskiej. Radny Wiesław Pietrzak powiedział, że szczególnie przy Placu Zwycięstwa nie można zaparkować samochodu, ponieważ godzinami stoją tu auta pracowników okolicznych zakładów pracy oraz urzędu.
„Gdyby tak podnieść opłatę za parkowanie z 2 złotych do 5 złotych, może to by coś pomogło. Trzeba zająć się tym tematem, bo naprawdę ludzie bardzo narzekają.”
Narzekają to prawda, ale czy podwyższenie opłaty jest dobrym wyjściem z sytuacji? Popytaliśmy trochę i wygląda na to, że mieszkańcy preferują parkomaty.
– Ta podwyższona opłata nic nie da. Zapłaci taki ktoś 5 złotych i dalej będzie stał na parkingu pół dnia. Nikt tego nie kontroluje. Ale gdyby był parkomat, to za pierwszą godzinę tyle opłata, za drugą tyle i za każdą następną kolejne opłaty. Na biletach są godziny i taki inkasent sprawdza. Jeżeli jest przekroczona godzina, a nie ma nowego biletu, to kara. Wtedy może nie będą za grosze godzinami okupowali parkingów – mówi Pan Ryszard.
Na sugestię radnego Pietrzaka podczas sesji odpowiedział Andrzej Szczygieł – burmistrz Gryfic.
„Rzeczywiście sprawa jest do przedyskutowania, bo faktycznie z parkingami mamy problem. Ja bym raczej proponował przemyślenie parkomatów, ale projekty jakieś na pewno będą i będziemy chcieli od nowego roku zmierzyć się z tym tematem.”
Temat planowanych projektów nowego systemu parkowania w mieście powinien być poddany konsultacjom społecznym. Można zrobić to tak, aby swoją opinię mieszkańcy wyrazili z pomocą formularza konsultacyjnego z pytaniami, który zostanie opublikowany na stronie Gminy Gryfice.
A jakie rozwiązania mają na uwadze mieszkańcy?