Już po raz czwarty miłośnicy biegów przełajowych rywalizowali na leśnej ścieżce rekreacyjnej gryfickiego nadleśnictwa podczas „Gryfickiej Dziesiątki”. Bieg w krótkim czasie przeszedł prawdziwą metamorfozę od kopciuszka do w pełni profesjonalnej imprezy. Dziś bezsprzecznie jest to już jedna z najważniejszych imprez biegowych regionu, na starcie której stają biegacze z całej Polski.
Jak było w tym roku? Co najmniej tak samo dobrze jak rok wcześniej. Świetna atmosfera, sprzyjająca aura i zadowolone grono uczestników, dla których gryficki bieg na stałe zagościł w kalendarzu.
Podczas niedzielnego biegu rywalizacja do samego końca była bardzo zacięta. Miejscowi biegacze, by realnie powalczyć o „pudło” z roku na rok zmuszeni są do coraz większego wysiłku. Gryficki bieg przestaje być jedynie drobną przebieżką, a staje się silnie obsadzonym startem.
Podczas czwartej edycji „Gryfickiej 10” wystartowało 273 biegaczy (bieg główny), wśród których najlepszym okazał się 31-letni szczecinianin Paweł Związek, wyprzedzając Marcina Sajka oraz Grzegorza Terlikowskiego.
Wśród pań wygrała szczecinianka Monika Andrzejczak, która wyprzedziła Sylwię Telatyńską z Choszczna oraz Annę Żuchowską z Płonnych.
Oprócz wyścigu na głównym dystansie odbył się również bieg na 4 km, który wygrał 15-letni Krystian Wałęga z Gryfic. Wśród kobiet najlepszą była 13-letnia Zosia Bątkiewicz reprezentująca klub „Mokasyn Ploty”.
Wśród „kijkarzy” Nordic Walking jako pierwszy na mecie zameldował się Włodzimierz Głowacki.
Głównymi organizatorami biegu byli: Przychodnia Lekarzy Rodzinnych „Wysoczańscy”, Sport-Time Łukasz Przybysz oraz RunGryf. Wydarzenie współorganizował KS Chrobry Gryfice, a nad całością patronat objęło Nadleśnictwo Gryfice.