Jesień to czas zbierania grzybów i z tej przyjemności nie zrezygnowali w tym roku również gryficcy Seniorzy. Dzięki uprzejmości Wojciecha Pietrzaka – nadleśniczego Nadleśnictwa Gryfice i współpracy innych podmiotów, mogli robić to w pogorzelickich lasach.
W czwartek 22 września br., gryficcy Seniorzy ZERiI wyruszyli do Pogorzelicy na grzybobranie. Jest to wydarzenie, na które członkowie tej grupy społecznej przybywają bardzo liczną grupą, bo zbiór grzybów oraz świeże powietrze i leśny klimat odprężają. Po zbiorach uczestnicy grzybobrania spotykają się w Ośrodku Szkoleniowo – Wypoczynkowym „Bażyna”, gdzie wspólnie z zaproszonymi gośćmi biesiadują.
Tym razem w grzybobraniu uczestniczyli: Ryszard Chmielowicz – starosta Powiatu Gryfickiego, Waldemar Wawrzyniak – wicestarosta, Marian Maliński i Łukasz Czyrny – członkowie Zarządu Powiatu Gryfickiego, Agnieszka Mackojć – przewodnicząca Rady Powiatu, Grzegorz Szafrański – wiceprzewodniczący, Leszek Stuła oraz Paweł Bereżnicki – radni powiatowi, Marzena Pelc – dyrektor DPS w Gryficach, Jolanta Mazurek – skarbnik Gminy Gryfice, Ania Tchorowska – przewodnicząca gryfickich struktur ZERiI, Wojciech Pietrzak – nadleśniczy Nadleśnictwa Gryfice oraz przedstawicielki gryfickiej SSE. W tym miejscu należy dodać, że każda z tych osób reprezentowała instytucje, które zorganizowały dla Seniorów grzybobranie i biesiadę z poczęstunkiem.
Uczestnicy grzybobrania byli zadowoleni ze zbiorów, z pewnością wzbogacą one zapasy na zimę. Specjalne jury, w skład którego wchodził między innymi Wojciech Pietrzak oraz przedstawicielki Sanepidu, wyłoniło koszyki z największą ilością grzybów, a ich właściciele zostali nagrodzeni. Przy okazji fachowcy sprawdzali czy wszystkie grzyby są jadalne.
Przewodnicząca ZERiI Anna Tchorowska podziękowała wszystkim tym, dzięki którym spotkanie doszło do skutku. Biesiadna jego część była naprawdę przygotowana perfekcyjnie. Seniorzy po spacerze mogli zjeść ciepły posiłek, napić się gorących napoi i osłodzić chwile smacznymi wypiekami. Jedzenia i picia nie brakowało, pogoda dopisała, bo piękne jesienne słońce towarzyszyło uczestnikom wydarzenia, a o rozrywkową część zadbał jak zawsze Kazimierz Herbut, który przygrywał Seniorom do tańca. Integracyjna impreza była udana, a jej uczestnicy już zapowiadają, że za rok ponownie spotkają się w gościnnej „Bażynie”.