Koszmar szybko się nie skończy. Przed nami wietrzny tydzień. W poniedziałek przez większą część dnia znowu wiało, momentami wiatr dochodził do 85 km/h w niektórych miejscach województwa. Po jednym dniu ciszy w środę przewidziana jest kolejna wichura.
Jeszcze nie naprawiono strat po weekendowej wichurze, jeszcze nie podliczono kosztów spowodowanych przez Eunice, a już przyszła kolejna wichura, tym razem Franklin. To właśnie on uderzył na samym początku tygodnia, jeszcze pod osłoną nocy z niedzieli na poniedziałek (20/21.02).
Kolejna wichura przewidziana jest na środę. Jeszcze przed świtem porywy do 70-80 km/h, a lokalnie do 90 km/h, spodziewane są na zachodzie kraju, a w następnych godzinach w centrum i na wschodzie. Możliwe są lokalne szkody materialne.
Wraz z silnym wiatrem nadejdzie ochłodzenie, a deszcz może przechodzić w deszcz ze śniegiem, krupę śnieżną i w śnieg, głównie we wschodniej połowie kraju. Na drogach może być z tego powodu ślisko, a widoczność będzie znacznie ograniczona.
Źródło: twojapogoda.pl