W dniu 13 listopada mieszkańcy Gryfic i okolic mieli niewątpliwą okazję do spotkania z artystami kabaretowymi Neo-Nówka oraz z towarzyszącym im zespołem muzycznym Żarówki.
Podsumowanie 15-letniej działalności zespołu na scenie w postaci najlepszych i najpopularniejszych skeczów oraz piosenek satyrycznych, spotkało się z gorącym przyjęciem licznie zebranej publiczności. Większość pragnęła bezpośredniego kontaktu z żywym słowem. Obawa, czy występy telewizyjne dorównają występowi na żywo okazała się płonna. Radosław Bielecki, Michał Gawliński oraz Roman Żurek zaprezentowali show na bardzo wysokim poziomie. Dla znawców twórczości zespołu nie było to tylko wierne odtworzenie tekstów, gry (można powiedzieć: aktorskiej), ale także bliskość z widzami poprzez doskonałą znajomość regionu, potrzeb i otaczających nas absurdów. Wiemy doskonale, że wplatana w teksty skeczów znajomość nazw ulic w Gryficach, okolicznych miejscowości, są tylko i wyłącznie na potrzeby widowiska. Jednak miło było usłyszeć, np. wymienianą w skeczu trasę prowadzącą z Gryf Areny do szpitala. W innym skeczu Radosław Bielecki – jako kandydat na burmistrza Gryfic, wymieniał w punktach „programu wyborczego” wybudowanie czwartej biedronki, dużej galerii handlowej- większej niż nasze Hosso. Znał dogodne miejsce na lokalizację tych „inwestycji”. Nie obyło się bez drwin z (i tak już sławnego) Placu Zwycięstwa z wyłożoną koliście kostką. W kolejnym skeczu wykazali się wiedzą na temat okolicznych miejscowości, tj. Trzebiatów, Rzęskowo czy Brojce. Wymagało to odrobienia pracy domowej ze znajomości regionu, w którym przyszło im występować. Ale trzeba podkreślić, że widzowie docenili ten wysiłek entuzjazmem i ogromnymi brawami.
A kogo mogliśmy oklaskiwać: Wandę Nierusz prowadzącą program, Luśkę i Mietka Paciaciaków w namiocie na torach oraz niezapomnianego „boga”, rozmawiającego na temat Polaków z Luckiem z piekła.
Salwy śmiechu i burze oklasków towarzyszyły występom zespołu aż do ostatniego skeczu. Na koniec widzowie mieli niewątpliwą przyjemność spotkać się z artystami, uzyskać autograf. Najwięksi fani mogli zakupić płyty DVD lub książkę promujące Neo-Nówkę na ich jubileuszowej trasie koncertowej.
Kabareciarzom należy życzyć więc tylko dalszych sukcesów, wielu nowych pomysłów oraz występów przez kilka następnych 15-leci.