Ambulans i zapasy środków opatrunkowych wyruszą ze Szczecina w kierunku wschodniej granicy. – To początek naszej pomocy – zapowiedział marszałek Olgierd Geblewicz. Samorząd województwa zachodniopomorskiego w dalszej kolejności zamierza wysłać na Ukrainę również łóżka szpitalne, defibrylatory, respiratory, leki, sprzęt chirurgiczny, a także wyposażenie oddziału rehabilitacyjnego.
Pogrążona w wojnie Ukraina potrzebuje wsparcia. Województwo Zachodniopomorskie jako jeden z pierwszych polskich regionów zapowiedziało pomoc humanitarną. Pierwszy pakiet darów jest już gotowy. Do wyjazdu na Wschód przygotowano m.in. karetkę wyposażoną w sprzęt ratunkowy.
Do niedawna była ona użytkowana przez Wojewódzką Stację Pogotowia Ratunkowego. Pojazd jest w pełni sprawny technicznie, posiada aktualne przeglądy.
– Tydzień temu spotkaliśmy się z konsulem honorowym Ukrainy w Szczecinie Henrykiem Kołodziejem i rozmawialiśmy o możliwościach pomocy. Już wówczas deklarowaliśmy wsparcie rzeczowe i materialne. Dziś w obliczu wojny możemy powiedzieć, że kontynuujemy wspólne działania, bo pomoc przekazywaliśmy przyjaciołom z Ukrainy w latach wcześniejszych. Chcemy działać jak najszybciej. Dziś mówiliśmy o jednej karetce wypełnionej materiałami medycznymi. To dzięki solidarnej postawie załogi WSPR, ten dar powinien jeszcze dziś wyjechać na Ukrainę. To początek naszej pomocy – tłumaczył zachodniopomorski marszałek Olgierd Geblewicz.
WSPR w ramach akcji pomocy dla Ukrainy przygotowała również dwie palety środków opatrunkowych.
– Pomoc i serce okazane przez Polaków to rzecz niespotykana. Polacy są gotowi pomagać całym ukraińskim rodzinom, za co serdecznie dziękuję. Każdy gest i dar się liczy – podkreślił konsul honorowy Ukrainy w Szczecinie Henryk Kołodziej.
Wartość darów to ok. 250 tysięcy złotych, w tym ambulansu – ponad 140 tys. zł.
– Przekazujemy Ukraińcom to, co mamy najlepszego. To sprawna i w pełni wyposażona karetka, jeszcze klika dni temu służąca w naszych zasobach – przyznał dyrektor WSPR Roman Pałka.
Zgodnie z wcześniejszymi zapowiedziami marszałka Olgierda Geblewicza samorząd województwa zamierza zorganizować dla Ukrainy więcej sprzętu medycznego. Marszałkowski Wydział Zdrowia zbierał dane ze szpitali i innych jednostek ochrony zdrowia. Co mogą przekazać? I w jakiej ilości? Już wiadomo, że pomoc charytatywna ma objąć kilkadziesiąt łóżek szpitalnych, defibrylatory, respiratory, sprzęt chirurgiczny, leki przeciwbólowe, antybiotyki. Wartość tej pomocy szacowana jest wstępnie na 374 tys. zł.
W ubiegłym tygodniu o pomocy humanitarnej dla Ukrainy marszałek rozmawiał m.in. z Konsulem Honorowym Ukrainy w Szczecinie Henrykiem Kołodziejem oraz przewodniczącym szczecińskiego oddziału Związku Ukraińców w Polsce Janem Syrnykiem. Konsul zgłosił zapotrzebowanie dotyczące wyposażenia oddziału geriatrii i rehabilitacji. Taki sprzęt również jest kompletowany. W organizacji pomocy dla Ukrainy najważniejszy jest czas, więc w pierwszym rzucie prawdopodobnie zostanie przekazany sprzęt znajdujący się w zasobach marszałkowskich szpitali.
Przygotowując pomoc humanitarną Województwo Zachodniopomorskie współpracuje z administracją rządową i samorządowcami. W piątek, 25 lutego br. odbyło się posiedzenie Związku Województw RP, którego prezesem jest Olgierd Geblewicz.
– Będziemy współpracować z innymi samorządami, by organizacja pomocy była jak najbardziej efektywna, jak najszybsza, a jej zakres jak najszerszy. Pomorze Zachodnie jest najdalej położone od granicy Ukrainy, ale obywatele tego kraju są nam bliscy. Między innymi dzięki naszym związkom i współpracy z mniejszością ukraińską – mówił marszałek Geblewicz.
Województwo Zachodniopomorskie przygotowuje również miejsca dla uchodźców z terenów działań wojennych. Wykorzysta do tego przede wszystkim bazę uzdrowisk i internatów szkolnych.
