Mały Franek Kępa ze Szczecina ma 7 miesięcy i choruje na śmiertelną chorobę SMA czyli rdzeniowy zanik mięśni. Chłopiec walczy o życie, które uratować może kosztowna terapia w Stanach Zjednoczonych. Jednak ta szansa na życie kosztuje 10 mln złotych.

Zbiórka na leczenie Franka ruszyła tydzień temu i do tego czasu udało się już zebrać prawie 600 tysięcy złotych. Internauci za pośrednictwem Facebooka organizują licytacje różnych przedmiotów, z których dochód przekazywany jest na leczenie Franka ze Szczecina. Chłopca i akcję wspierają także osoby znane z telewizji m.in. Gabi Drzewiecka, Kamil Grosicki, Artur Gadowski, Peja i wielu innych.Franek Kępa

Historia Franka

14 lutego zadzwonili ze szpitala… Franuś dostał wyrok.  Nasz synek choruje na SMA1, najgorszy typ choroby. Choroba powoduje śmierć neuronów, odpowiedzialnych za pracę mięśni… Mięśni, od których zależy to, czy człowiek się rusza, mówi, połyka, oddycha… Choroba dzień po dniu odbiera Franusiowi siły. Nigdy nie zobaczymy, jak raczkuje, jak wciska się w każdy kąt w domu… Nasze 4 kilo miłości, które kilka miesięcy temu przyszło na świat, jest nieuleczalnie chore.

Wraz z diagnozą rozpoczęła się walka o życie naszego dziecka. SMA jest choroba śmiertelną. Franuś dostał lek, jedyny dostępny w Polsce… Spowalnia postęp choroby, ale jej nie zatrzymuje. Obiecaliśmy sobie, że zrobimy wszystko, by dać Franiowi szansę na lepsze życie, na sprawność, na samodzielność. Taką szansą jest terapia genowa, która kosztuje prawie 10 milionów złotych. Jest dostępna tylko w USA. Preparat dostarcza kopię wadliwego genu, którego Franuś nie ma (i przez brak którego mięśnie umierają). Franek ma 7 miesięcy, a lek można podać tylko do drugiego roku życia. Im wcześniej zostanie on podany, tym większe szanse dla naszego dziecka. Nie mamy ani dnia do stracenia.

Chcemy mówić o SMA i, ponad wszystko, chcemy uratować nasz świat… Ten piękny, uśmiechnięty świat o blond włosach i ciemnych oczach, nieświadomy, z jaką chorobą się zmaga, dający nam ogrom miłości i siły, by o niego walczyć… Wiemy jednak, że sami nie damy rady. Nie mamy innego wyjścia jak prosić Was o pomoc.

Prosimy, otwórzcie swoje serca. Bądźcie przy nas myślami. Bądźcie wsparciem. I uratujcie naszego synka.”

Rodzice Franka – Ada i Bartek

Szczegóły i link do zbiórki na leczenie Franka na siepomaga.pl

Franek Kępa

Poprzedni artykułKoronawirus w Polsce. Jak przygotowany jest Powiat Gryficki?
Następny artykuł„Topienie Marzanny 2020” z Gryfickim Klubem Motocyklowym