Gryfice, 23 sierpnia, godzina 20.30. Młody rowerzysta właśnie przejeżdża przez rondo przy ulicy Mickiewicza. Nagle, z dużą siłą, uderza w niego samochód. Białe Cinquecento. Chłopak spada z roweru. Rower – całkowicie zniszczony. Tymczasem kierowca Cinquecento uchyla okno, krzyczy na poturbowanego rowerzystę, i… odjeżdża!
Zareagować postanowił świadek wydarzenia. Natychmiast wsiadł w swoje auto i, gdy tylko nadarzyła się taka sposobność – zajechał drogę sprawcy wypadku. Okazał się to być młody mężczyzna – towarzyszyły mu trzy, również młode, osoby. Sprawca wypadku, po zwróceniu mu uwagi – podbiegł w ekspresowym tempie do potrąconego rowerzysty, stwierdził, że „wszystko w porządku” – po czym szybko wsiadł z powrotem do swego białego Cinquecento – i odjechał.
Tym razem ani świadkowi zdarzenia, ani funkcjonariuszom, którzy niebawem przybyli na miejsce – nie udało się zatrzymać sprawcy wypadku. Białe Cinquecento odjechało w stronę Kamienia Pomorskiego.
Wszczęte zostały procedury, mające na celu wyjaśnienie sprawy. Każdy, kto miałby jakieś informacje na temat sprawcy wypadku – proszony jest o kontakt z Komendą Powiatową Policji w Gryficach.