W piątek 7 września w Gryfickim Domu Kultury miało miejsce spotkanie, w trakcie którego dopięto ostatnie szczegóły wyjazdu Młodzieżowej Orkiestry Dętej Red Swing Low do Barcelony /Lloret de Mar/ w Hiszpanii. Zespół będzie tam rywalizował w organizowanym po raz trzeci Międzynarodowym Festiwalu i Konkursie Orkiestr Dętych „Golden Sardana”.
Kapelmistrz Krzysztof Malicki tak mówi o o festiwalowych planach:
„Planujemy wystąpić we wszystkich konkurencjach tego festiwalu: koncercie estradowym, musztrze artystycznej oraz najlepszym wykonaniu sardany – tradycyjnej muzyki katalońskiej (kategoria przeznaczona dla orkiestr spoza Katalonii). Poza tym planujemy również przyjrzeć się seminariom dotyczącym gry na specjalnych instrumentach dętych wykorzystywanych w tradycyjnej muzyce katalońskiej. Wyjazd ten kończy także letnią część naszego sezonu. Nie będzie on wprawdzie aż tak intensywny jak zawsze, jednak występy traktujemy bardzo poważnie. Obecnie w orkiestrze następuje, wymiana pokoleniowa. Ci, którzy trafili do zespołu dwa trzy lata temu, jako 9-10 letnie dzieci, przeskoczyły już do głównego zespołu. Dla wielu z nich będzie to zresztą pierwsza tak poważna wyprawa. Mimo wszystko jednak spróbujemy przywieźć złoto.”
Jednym z ważniejszych punktów wyprawy gryfickiej orkiestry będzie zaplanowany przez organizatorów festiwalu koncert związany z jubileuszem 100-lecia uzyskania niepodległości przez Polskę. Występ skierowany będzie dla hiszpańskiej Polonii, ale wśród widzów niewątpliwie będą również Katalończycy.
Zespół czeka wytężona praca – ale będzie czas i na atrakcje
Po zakończeniu festiwalu orkiestra wybiera się na całodzienną wizytę do podparyskiego Disneylandu. Jak mówi kapelmistrz – będzie to podziękowanie dla młodych muzyków za ubiegłoroczne mistrzostwa w USA, kiedy to ze względu na ogromne koszty wyjazdu – ta wizyta nie była możliwa. Tym razem jednak dzięki obietnicy pana Burmistrza Andrzeja Szczygła, Rada Miejska w Gryficach wsparła nas w najtrudniejszej części, jaką jest dopięcie budżetu, a co za tym idzie spełnione zostaną marzenia tych dzieciaków – dodał kapelmistrz.
Red Swing Low wyrusza na podbój Hiszpanii 17 września – około 4 rano. Przed nimi prawie 5 tysięcy km jazdy autokarem. Jednak jeszcze zanim wyruszą w drogę – czeka ich kilka dni bardzo intensywnych prób.
Trzymamy kciuki, aby ta ciężka praca zaowocowała podczas festiwalu!