Amerykański sen Red Swing Low spełnia się. Już niedługo polecą do Stanów Zjednoczonych reprezentować Polskę i walczyć o złoto!
Mniej więcej rok temu dotarła do Gryfic wiadomość o kwalifikacji Młodzieżowej Orkiestry Dętej RSL do Mistrzostw Świata. Wydawało się wówczas, że zorganizowanie tak trudnego logistycznie oraz obciążającego finansowo wyjazdu nie będzie możliwe. Jak wiadomo jednak marzenia kształt szalony mają. Dziś z całą odpowiedzialnością możemy już ogłosić, że roczne przygotowania, ciężka praca rodziców, przyjaciół, opiekunów, muzyków, firm i instytucji nad zorganizowaniem ponad 400 tysięcy złotych potrzebnych do wyjazdu do Palm Springs zamieniło się właśnie w realną przygodę. Przygodę popartą otrzymaniem wiz oraz zakupem biletów, z którą już za niespełna 4 tygodnie zmierzą się nasi muzycy.
Szykuje się nam gorący wstęp do zimy podsycany informacjami, na które wielu mieszkańców naszego miasta i województwa będzie oczekiwać z napięciem. Młodzież RSL dopina właśnie ostatnie elementy nowego programu musztry paradnej oraz występu scenicznego. Jako jedyna orkiestra marszowa reprezentująca Polskę pojadą już wkrótce na mistrzostwa „po złoto”. To dla nich spełnienie marzeń. Pierwsze szlify mają już za sobą, gdyż wystartowali 2 lata temu w Kopenhadze na tych samych zawodach zorganizowanych jednak w Europie.
Dziś, po wielu miesiącach prób nad zupełnie nowym programem, w którym czynnie pomagali im instruktorzy z Holandii i Stanów pozostaje już tylko spakować walizki, skupić się na występie i walczyć o własne marzenia, które jak widać spełniają się.
„Redsi” kochają marzyć i dla tych właśnie chwil są w stanie z całych sił wykrzesać z siebie 120% mocy. Razem z doświadczeniem instruktorów i odrobiną szczęścia, które zawsze im towarzyszy moc ta przekuta zostanie w wyprawę życia. Tak o wyjeździe do USA mówią sami członkowie. O tym jednak jak wygląda ostatnia prosta przed metą posłuchajcie w naszym materiale.