Naszą uwagę na dość rozrośnięte drzewo zwrócili mieszkańcy. Nie wiadomo dlaczego nie jest przycinane, ale wiadomo, że nie można normalnie przejść chodnikiem.

„Czy możecie coś o tym napisać? Tuż przy światłach na ulicy Wojska Polskiego w Gryficach rośnie drzewo. I dobrze, że rośnie, ale nie wiadomo dlaczego nikt go nie przycina. Rozrosło się tak bardzo, że przechodnie muszą mocno się pochylić, aby gałęzie nie „czesały włosów”. Przecież tutaj jest duży ruch, bo mnóstwo ludzi chodzi tym chodnikiem i naprawdę jest to niefajnie jak gałąź przesuwa się po głowie, a przy okazji spadnie na nią jakaś szczypawka czy coś podobnego.”

Taką informację dostaliśmy od czytelnika i wiemy już, że takie drzewa są w Gryficach przynajmniej dwa. Jedno, którym pisze czytelnik, a drugie też na ulicy Wojska Polskiego przy placu, gdzie kiedyś była Hydroma, jak idzie się w kierunku Wysokiej Bramy. Tam również nie można przejść chodnikiem, bo gałęzie zwisają bardzo nisko i trzeba się pochylić, aby nie „czesały włosów”, jak to mówił nasz czytelnik.

ROZROSŁO SIĘ

Poprzedni artykułDefibrylator w trzebiatowskim urzędzie
Następny artykułXI Gryfickie Lato Muzyczne. Koncert „Opowiadaj mi o miłości”- przeboje piosenek francuskich i włoskich