Nocą z 9 na 10 lutego 1940 roku, na rozkaz Moskwy, z Polski wywieziono pierwszych 140 tys. osób – głównie rodziny wojskowych, urzędników, pracowników służby leśnej i kolei ze wschodniej części kraju. Jedna trzecia deportowanych trafiła na północ europejskiej części Rosji, do obwodu archangielskiego i Komijskiej ASRS, wielu przesiedlono do Kraju Krasnojarskiego i obwodu omskiego na Syberii.
Wczoraj 10 lutego, przy placu Sybiraków w Rewalu, uczczono 80 rocznicę tych tragicznych wydarzeń. Pan Włodzimierz Kaczyński – ostatni w gminie uczestnik tych wydarzeń wraz z przedstawicielami Gminy Rewal złożyli wiązankę kwiatów ku pamięci tych wszystkich, którzy przeszli przez piekło stalinowskich zsyłek, a przede wszystkich tych, którym nie dane było wrócić.
Całkowita liczba obywateli polskich wywiezionych w latach 1940-1941 w głąb Związku Sowieckiego nie jest znana. Historycy IPN, m.in. w oparciu o źródła archiwalne NKWD, tę liczbę szacują na kilkaset tysięcy obywateli polskich. Związek Sybiraków uważa za prawdziwe dużo wyższe liczby i przyjmuje, że w ramach czterech zsyłek na Wschód wywieziono 1,3 mln polskich obywateli, z których zginął co trzeci.
To niezwykle ważne aby pielęgnować pamięć o tych wydarzeniach i zachować ją dla przyszłych pokoleń.