Wszystko wskazuje na to, że samorządy zainteresowały się petycją mieszkańców Sadlenka i być może doczekają się naprawy drogi i placu zabaw dla dzieci. Pisaliśmy już na ten temat po sygnale, jaki otrzymaliśmy od czytelnika. Dziś mamy odpowiedź władz powiatu i burmistrza Trzebiatowa.
Mieszkańcy wsi Sadlenko czują się bardzo skrzywdzeni. Uważają, że są zapomniani przez Boga i ludzi, bo nikt nie reaguje na ich prośby, chociaż przez wiele lat pukają do różnych drzwi.
Do naszej redakcji wpłynął list, w którym mieszkańcy Sadlenka opowiadają o swoich problemach. Droga to jeden z nich i chyba najważniejszy. Czują się odsunięci od lokalnej społeczności z powodu swoich sympatii politycznych i nie rozumieją dlaczego właśnie to staje się powodem swego rodzaju wykluczenia ich z życia okolicznych mieszkańców.
„Droga powiatowa nr 0117Z zrobiona została do połowy, czyli z Zapolic do Sadlna. Mieszkańcy Sadlenka mają dosyć, składają petycję o naprawę drogi. Przez ostatnie 6 lat burmistrz Trzebiatowa nie złożył nawet jednego wniosku o remont naszej drogi. Mieszkańcy Sadlenka podlegają pod sołectwo Sadlno i wszystkie inwestycje związane z sołectwem robione są w Sadlnie. W Sadlenku niema placu zabaw dla dzieci, chodników, boiska wszystko jest w oddalonym o 3 km Sadlnie, do którego prowadzi bardzo zniszczona droga. Dlaczego nikt nie chce zainteresować się tym tematem?”
Dzisiaj mamy odpowiedź Ryszarda Chmielowicza – starosty Powiatu Gryfickiego.
– Petycja od mieszkańców Sadlenka wpłynęła do nas, została przekazana do Komisji Skarg Wniosków i Petycji, jest analizowana i rozpatrywana. Najogólniej rzecz ujmując zrobiono drogę od wojewódzkiej Trzebiatów – Pogorzelica do Sadlna i ten odcinek jest na ukończeniu. Został rzeczywiście odcinek do Sadlenka, który łączy się z drugą drogą wojewódzką Trzebiatów – Cerkwica. Tam jest około 4 kilometrów, w tym około 2 kilometrów drogi gruntowej i tu o ten odcinek chodzi. Ta droga gruntowa jest co roku poprawiana w ramach bieżącego utrzymania. W tym roku również jest w harmonogramie i w najbliższym czasie zostanie poprawiona. Dziury będą wyrównane, żeby jej stan techniczny był lepszy i to wszystko, co na tą chwilę możemy zrobić. Ta droga nie jest przewidziana na ten rok w budżecie, bo realizujemy akurat inne drogi o dużo większym natężeniu ruchu i będące czasem w gorszym stanie technicznym. Co w budżecie na przyszły rok, to trudno w tej chwili cokolwiek przesądzić. Jest petycja, będzie rozpatrywana. Nie chcę robić mieszkańcom Sadlenka nadziei, bo nie wiem czy udźwigniemy to finansowo, ale na pewno w ramach bieżącego utrzymania jej stan sukcesywnie będzie poprawiany. Przyszłość pokaże jaka będzie sytuacja finansowa powiatu i na co będziemy mogli sobie pozwolić. Tak, że temat nie jest zamknięty, o tym decyduje rada Powiatu i wszystkie petycje będą analizowane – powiedział starosta.
Na czwartkowej sesji Rady Gminy Trzebiatów jeden z radnych poruszył również temat placu zabaw w Sadlenku. Burmistrz gminy Józef Domański zadeklarował, że sprawie nada bieg. Oczywiście potrzebne są plany, trzeba zobaczyć, gdzie miałby być on usytuowany, ale temat został poruszony i wyraźnie zostało powiedziane, że gmina sprawą się zajmie.
To z pewnością dobry początek i mamy nadzieję, że mieszkańcy będą regularnie monitowali, aby ich sprawy znalazły pozytywny finał.