Nadeszła jesień i pogoda zmieniła się na naszą niekorzyść. Deszcz, wiatr, opadające z drzew liście i szybko zapadający zmrok, to główne przyczyny obaw, jakie dotykają zarówno kierowców jak i pieszych korzystających z dróg. Chociaż policyjne statystyki mówią, ze najwięcej wypadków jest w okresie wakacyjnym przy dobrej pogodzie, to media przypominają o wymianie opon, zakładaniu elementów odblaskowych. I zawsze wzywają o zachowanie szczególnej ostrożności na drodze.
Winnych doszukuje się zarówno w zachowaniu kierowców i pieszych, pogarszających się warunkach atmosferycznych jak i stanie technicznym pojazdów samochodowych. A tu przede wszystkim widać brak odpowiedzialności kierowców za właściwe oświetlenie pojazdu oraz dostosowanie opon do nawietrzni.
1 listopada to data, kiedy ogromna ilość podróżujących udaje się do rodzinnych stron na groby swoich bliskich. To także dzień, gdy wielu z nich przypomina sobie o zmianie opon z letnich na zimowe. Niestety, nie każdy może zdążyć z wykonaniem tej czynności u wulkanizatora.
Fachowcy w tej branży mówią, że opony należy koniecznie zmienić, gdy temperatura powietrza spada poniżej 7 stopni Celsjusza, a nie wówczas, gdy pojawia się pierwszy śnieg. A często jest już wtedy za późno, bo na letnich oponach musimy jechać do warsztatu i do tego czekać w długiej kolejce. Wszyscy zgodnie twierdzą, że początek października to najlepszy czas na wymianę opon.
W przedszkolach i szkołach przedstawiciele gryfickiej policji i straży gminnej już od września prowadzą akcje przypominające o stosowaniu elementów odblaskowych przez dzieci i młodzież. Ale i przez każdego użytkownika drogi. Widoczność pieszego w zapadającym szybko zmroku czy opadającej mgle zwiększa się o około 50 metrów. Te dodatkowe 50 metrów na hamowanie dodając do lepszej przyczepności opon to niemal gwarancja bezpieczeństwa zarówno dla pieszych jak i kierujących samochodami.
Pamiętajmy: Dzień Wszystkich Świętych już za kilka dni. Zadbajmy, jako piesi i kierowcy, o bezpieczeństwo swoje i innych.
Bezpiecznej drogi!
