10 listopada był Międzynarodowym Dniem Młodzieży. To dzień, który przypomina o świecie, w którym żyje i funkcjonuje młody człowiek. Świat oferuje wiele, zarówno wiele dobrego, jak i złego, niebezpiecznego. Ciągły postęp techniczny i cywilizacyjny wymaga szybkiego przystosowania się do radzenia z tym, co nowe.
Zmiany zmuszają młodych do radzenia sobie w życiowych sytuacjach. Młodzi mają tendencje do ryzyka, podejmowania pochopnych decyzji. Dlatego napotykają na trudności w odnalezieniu się wśród tych wszystkich rzeczy, sytuacji, wymagań stawianych przed nimi zarówno przez świat techniczny, materialny, jak społeczny w jakim żyją.
Jedno z zagrożeń, na jakie może się natknąć młodzież, są używki, tj. papierosy, alkohol i narkotyki. Powodem sięgania po używki mogą być różne, np. chęć zaimponowania lub przypodobania się grupie rówieśniczej, brak właściwych wzorców zachowania, nieumiejętność rozwiązywania trudnych sytuacji. Mimo że mają świadomość szkód i strat, jakie przynoszą, to często nie są w stanie odmówić. Dlatego my – dorośli musimy pamiętać, że tylko własnym przykładem stajemy się wzorcem do naśladowania.
Innym ważnym niebezpieczeństwem jest Internet i telewizja. Z jednej strony dają one szansę na poznanie świata i pogłębianie wiedzy. Z drugiej strony, musimy kontrolować i zwracać uwagę na to, do czego wykorzystywany jest Internet czy tez telewizja, by nie dostarczać niebezpiecznych dla rozwoju psychicznego i emocjonalnego. Najważniejsze jest więc rozmawianie ze swoim dziećmi, by rodzice byli ich pierwszymi i najważniejszymi nauczycielami.
Kolejnym zagrożeniem dla młodych ludzi jest chęć osiągnięcia kreowanego ideału ciała, by być wiecznie młodym i szczupłym. Pojawiają się coraz częściej zaburzenia odżywiania, tj. anoreksja i bulimia, które stanowią wielkie niebezpieczeństwo dla dzieci i młodzieży. W skrajnych przypadkach kończy się wycieńczeniem organizmu, poważnymi chorobami, powikłaniami, a nawet śmiercią. Należy zachować dużą czujność ze strony rodziców jak i nauczycieli, by w porę odpowiednio zareagować. Nie wolno dopuścić do tego, by młody człowiek zagubił się w ogromie reklam i pseudo-informacji. By wybrał odpowiednio to, co będzie dla niego dobre, a nie bezkrytycznie chłonąć wszystko, co go otacza.
Jeszcze innym niebezpieczeństwem czyhającym na młodych jest brak czasu. Zabiegani rodzice (pracujący albo o nie pracujący) często nie mają czasu dla własnych dzieci. Młody człowiek od najmłodszych lat jest pozostawiony sam sobie. A jeśli rodzice z dzieckiem nie rozmawiają, nie wyjaśniają, nie są „razem”, to w jaki sposób może on odnaleźć się w różnych sytuacjach, będą mieć trudności w dopasowaniu się do innych , wybrać to, co będzie dobre dla nich samych. Zadaniem dorosłych jest uświadamianie młodym i dawanie im odpowiednich wzorów. Każda zmiana zachowania dziecka, to powód, by znaleźć jego przyczynę. Przyjaźń, zaufanie, nadawanie kierunku myślenia, to sposób, by młody człowiek zrozumiał swój błąd i wrócił na właściwą drogę.
Zadanie stawianym dorosłym wobec dzieci jest bardzo trudne, ale nie możemy zakładać, ze niewykonalne. Nie możemy pozostawić młodych bez pomocy, gdy ta jest konieczna. Nie dajny zwieść się myśli, że nas to nie dotyczy, że to problem ludzi bogatych albo mieszkających w wielkich miastach. Bowiem wszyscy – i mieszkający w mieście czy na wsi, w Gryficach czy Zapolu, pamiętajmy o naszych obowiązkach wobec młodych, nie tylko w Międzynarodowym Dniu Młodzieży.