Do lasu wyrzucamy niemal wszystko. Począwszy od zwykłych śmieci z gospodarstw domowych, przez wyroby z tworzyw sztucznych, sprzęt AGD, meble i złom, a skończywszy na materiałach rozbiórkowych, cegłach i pustakach.
Zdarzają się też odpady niebezpieczne, na przykład przeterminowane środki ochrony roślin i leki, zużyte baterie i akumulatory czy szkodliwy dla zdrowia azbest.
Śmieci zwożą do lasów firmy remontowe (resztki paneli, gruz, puszki po farbie), zakłady samochodowe (opony, akumulatory, przepracowany olej), właściciele gospodarstw rolnych (zużytą folię do sianokiszonek, sznurki po sprasowanej słomie), ale również zwykli ludzie. Zamiast płacić za wywóz odpadów, podrzucają do lasu całe bagażniki wypchanych śmieciami worków.
Co roku wywożone jest z lasu blisko 115 tysięcy m³ śmieci. Sprzątanie lasów kosztuje 20 mln. złotych rocznie.
W ramach walki z leśnymi wandalami Ministerstwo Środowiska przygotowało zmiany, które pomogą walczyć z „leśnymi śmieciarzami”:
- zwiększona zostaje ilość fotopułapek z 2 tysięcy do 10 000, do 2021 roku,
- przygotowany został projekt zmian zaostrzający kary za śmiecenie w lasach, teraz będzie to kara od 500 złotych do 5 000 złotych grzywny,
- wprowadzone zostaną prace społeczno – użyteczne i obowiązek usunięcia szkody.