Teleporady od dawna budziły wiele kontrowersji wśród pacjentów placówek służby zdrowia. Dla jednych były one wygodne inni natomiast uważali, że leczenie przez telefon jest żartem z chorego człowieka. Teraz ten sposób porad będzie ograniczony.
Podczas konferencji prasowej, jaka miała miejsce 5 marca br., minister zdrowia Adam Niedzielski powiedział między innymi, że „teleporada jest prawem pacjenta, ale z tego prawa może on nie chcieć skorzystać”.
Dlatego też w poniedziałek 8 marca br., w Dzienniku Ustaw zostało opublikowane rozporządzenie dotyczące teleporad.
Są w nim zawarte między innymi przypadki, kiedy teleporada nie może być stosowana:
- w przypadku gdy pacjent albo jego opiekun ustawowy nie wyraził zgody na realizację świadczenia w formie teleporady,
- podczas pierwszej wizyty realizowanej przez lekarza, pielęgniarkę lub położną POZ,
- w związku z chorobą przewlekłą, w przebiegu której doszło do pogorszenia lub zmiany objawów,
- w związku z podejrzeniem choroby nowotworowej,
- dzieciom do 6. roku życia poza poradami kontrolnymi w trakcie leczenia, ustalonego w wyniku osobistego badania pacjenta, których udzielenie jest możliwe bez badania fizykalnego
„Natomiast w przypadku osób powyżej 65. roku życia zrezygnowaliśmy z tej granicy wiekowej, ale wprowadziliśmy warunek, że na wyraźne życzenie chorego teleporada nie będzie stosowana. Będzie miał on prawo do wizyty w tradycyjnej formule” – powiedział minister.
Poza tym na wyraźne życzenie pacjenta lekarz będzie zobowiązany przyjąć go w poradni, a nie za pomocą teleporady.